Apel Almy Shalabayevey do premiera Włoch
Szanowny Panie Premierze Renzi,
Zwracam się do Pana w związku pańską wizytą w Kazachstanie zaplanowaną na ten tydzień. Chciałabym zwrócić pańską uwagę na okoliczności, które zmusiły mnie, by tak obawiać się o swoje życie i życie mojej córki, kiedy w ubiegłym roku zostałyśmy wysłane z powrotem do Kazachstanu. Okoliczności te trwają nadal, a mój kraj wciąż wrogo odnosi się do każdej myśli, którą można by potraktować jako krytykę istniejącego reżimu.
Zwracam się do Pana z apelem, aby wykorzystał Pan swoją wizytę w Kazachstanie do ponownego podkreślenia i powtórzenia podczas pańskich spotkań z kazachstańskimi władzami, że Europa wciąż krytycznie odnosi się do łamania praw człowieka i wolności słowa w Kazachstanie, i że potrzebne są pozytywne zmiany, aby Kazachstan zaczął szanować swoje międzynarodowe zobowiązania.
Jak Panu wiadomo, mój mąż Mukhtar Ablyazov, jeden z głównych działaczy opozycyjnych w Kazachstanie, przebywa obecnie w więzieniu we Francji, oczekując na decyzję w sprawie prawdopodobnej ekstradycji do Rosji lub na Ukrainę. Jego były pracownik ochrony i dawny przyjaciel naszej rodziny Alexandr Pavlov, znajduje się obecnie w więzieniu w Hiszpanii, czekając na decyzję w sprawie odesłania go do Kazachstanu, gdzie grożą mu tortury, a nawet śmierć. Pozostali byli koledzy mojego męża, którzy obecnie mieszkają w Europie, także są prześladowani. Niektórzy z nich, jak na przykład Muratbek Ketebayev albo Tatyana Paraskevich, uzyskali ochronę w krajach europejskich. We wszystkich powyższych przypadkach władze Kazachstanu decydowały się na działania ostateczne, często przy tym łamiąc prawo, aby wywierając presję na miejscowe władze sądownicze w państwach członkowskich Unii Europejskiej, doprowadzić do ekstradycji ludzi związanych z moim mężem.
W chwili obecnej sytuacja w Kazachstanie jest nadzwyczaj niepokojąca. Po tragedii w Zhanaozen w grudniu 2011 r., kiedy strzelano do strajkujących robotników, władze rozpoczęły kampanię, której celem jest zdyskredytowanie i zdławienie wszelkich niezależnych głosów w kraju. Wszyscy, którzy odmówili podporządkowania się reżimowi, zostali poddani olbrzymim naciskom, represjom i spotkali się z nieprawdziwym oskarżeniami. Niezależni dziennikarze otrzymywali groźby kierowane wobec członków ich rodzin. W ciągu ostatnich miesięcy autorzy portali informacyjnych i blogów, należący do ostatnich bastionów demokratycznej myśli, stawali się ofiarami regularnie odbywających się zatrzymań trwających od siedmiu do czternastu dni. Powodem zawsze była wykonywana przez nich praca i próba obiektywnego przekazu informacji o wydarzeniach w kraju.
Aktywiści, prawnicy i obrońcy praw człowieka są przetrzymywani w więzieniach, aby przeszkodzić im w realizacji prawa do wspierania reform, których celem jest przestrzeganie podstawowych praw człowieka i swobód obywatelskich w kraju. Całkiem niedawno jeden z takich aktywistów, Vadim Kuramshin ogłosił strajk głodowy na znak protestu przeciwko agresywnemu i brutalnemu traktowaniu, jakiemu został poddany w więzieniu. Tortury stanowią powszechną praktykę w wielu więzieniach.
NGO, dziennikarze i aktywiści żyją w nieustannym strachu przed przeszukaniami, jakie policja albo służby specjalne prowadzą w ich biurach, konfiskując przy tym należące do nich mienie. Zostały sparaliżowane wszelkie przejawy aktywności obywatelskiej. Ludzie wiedzą, że jeśli znajdą się przed obliczem sędziego, to nie mogą liczyć na sprawiedliwy proces.
W takich warunkach żyją ludzie w moim kraju, dokąd może zostać wysłany mój mąż i jego byli koledzy.
Istniejące kontakty gospodarcze pomiędzy niektórymi państwami członkowskimi UE, szczególnie między Włochami a Kazachstanem, mogą i powinny zostać wykorzystane do stymulowania pozytywnych zmian, stabilizacji i rozwoju demokracji.
W związku z tym apeluję do Pana, by nie dawał Pan wiary zapewnieniom władz Kazachstanu i ich pokazowym oświadczeniom. Proszę, aby w trakcie pańskiej wizyty w Kazachstanie spotkał się Pan z tymi nielicznymi przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, którzy pozostali na wolności, z członkami rodzin tych, którzy trafili do więzienia oskarżeni o podżeganie do społecznej nienawiści, podczas gdy w rzeczywistości walczyli o przestrzeganie praw człowieka. Proszę Pana o ochronę wartości, na których straży stoi Europa. Jak się okazuje, tylko naciski z zewnątrz wywierane przez konkretne osoby, mogą zmienić mój kraj, który mam nadzieję, stanie się kiedyś całkowicie demokratyczny.
Z poważaniem,
Alma Shalabayeva
11 czerwca 2014 r.
Więcej na temat
-
28S. Shalabayev w pełni bezpieczny. Redaktor naczelna „Respubliki” dziękuje ODF
cze -
14Francja ekstraduje Ablyazova na żądanie Moskwy. Mediapart o sprawie kazachskiego dysydenta
mar -
14Francja ekstraduje Ablyazova na żądanie Moskwy. Mediapart o sprawie kazachskiego dysydenta
mar -
18Włoski senator w liście do szefa MSZ Litwy. Sprawa Shalabayeva powiązana z prześladowaniem Ablyazova
lis -
06M. Święcicki: sprawa S. Shalabayeva to element szerszej kampanii represji
paź
Powiązane galerie
-
Wspomnienia Ablyazova: jak porzucił naukę i zajął się biznesem
-
Czy w ogóle był jakikolwiek paszport?
-
Wywiad z Shalabayevą
-
Ablyazov z rodziną
-
Nowy rozdział w historii pospiesznej deportacji Almy Shalabayevej
Powiązane publikacje
- Kazachstan zaprzecza zastrzeżeniom ONZ, UE i OBWE dotyczącym praw człowieka (.pdf, 0.3 MB)
- Obrońcy praw człowieka w liście do władz Litwy stają w obronie Syryma Shalabayeva (., 0 MB)
- Sprawa Paraskevich: Ukraina kontynuuje współpracę z Rosją i Kazachstanem w ściganiu uchodźców politycznych (.pdf, 0.16 MB)
- Czeska parlamentarzystka apeluje do premiera Francji o ponowne rozważenie decyzji o ekstradycji Ablyazova (.pdf, 0.24 MB)
- Raport: Rola okrytego złą sławą prokuratora V. Guzyra w sprawie S. Shalabayeva (.pdf, 1.54 MB)