Kazachstan – publikacje w Polsce
© mukhtarablyazov.org 01.01.2013

Jako biuro prasowe fundacji widzimy dużą wartość w regularnym informowaniu liderów opinii publicznej o wydarzeniach w Kazachstanie. Obserwujemy również coraz większą świadomość dotyczącą rzeczywistej sytuacji w Kazachstanie wśród dziennikarzy. Jej przejawem jest m.in. pojawienie się w ostatnim tygodniu, dwóch komunikatów Polskiej Agencji Prasowej, największej agencji informacyjnej w Polsce. Komunikat z dnia 21 listopada 2012 dotyczący decyzji prokuratury generalnej Kazachstanu, został powielony przez 9 mediów internetowych związanych z czołowymi polskimi tytułami (m.in. wprost.pl, wyborcza.pl, onet.pl) i blog polityka - Janusza Korwina- Mikke. Wyemitowany dzień później komunikat o przyznaniu - prawa do organizacji wystawy Expo Astanie w 2017 roku, również autorstwa PAP-u odbił się podobnym echem w serwisach informacyjnych. To dobra wiadomość, bo rosnąca częstotliwość informacji będzie sprawiać, że temat Kazachstanu nie będzie „na dzień dobry” odrzucany z racji na egzotyczność tego kraju dla Polaków. Konieczne jest jednak utrzymanie tego procesu, tak by redakcje zaczęły tworzyć własne materiały o Kazachstanie, zwłaszcza w mediach tradycyjnych.

Druga dobra wiadomość dotyczy kluczowego przekazu komunikatów. W obydwu  komunikatach znalazło się odwołanie do procesu Vladimira Kozlova, a on sam był tytułowany jako lider opozycji. Zarówno w jednym,  jaki w drugim komunikacie pojawiło się odwołanie do strajku w Zhanaozen. Tak częste utrwalanie wiadomości o Kozlovie i Zhanaozen jako głównych elementów kontekstu informacyjnego, może świadczyć o tym, że do dziennikarzy PAP-u skutecznie dociera nasza narracja dotycząca wydarzeń w Kazachstanie, roli opozycji oraz podkreślanie niedemokratycznych działań rządu w Kazachstanie. O sile zakorzenienia tematu kazachskich represji w świadomości dziennikarzy piszących o Azji Centralnej świadczy fakt, że informacja dotycząca EXPO 2017, nie została podana jako sukces Kazachstanu, lecz stała się okazją do przypomnienia o trudnej sytuacji społeczeństwa obywatelskiego Komitet organizacyjny Expo Astatna 2017 ewidentnie zainwestował w dobrą promocję wydarzenia tworząc aktywny profil wydarzenia w serwisie Twitter https://twitter.com/EXPO2017Astana czy dbając o solidną stronę internetową. Jednak informacja, która powinna mieć pozytywny wydźwięk dla kraju władz, została w Polsce opisana jako wydarzenie zaskakujące w kontekście prześladowania mediów i opozycji. Proporcja treści w komunikacie pozwala wręcz wysunąć wniosek, że informacja o przyznaniu organizacji wystawy, była tylko pretekstem do opisania represji w Kazachstanie.

Wartym odnotowania jest również fakt, że ogłoszenie zwycięstwa Astany odbyło się w drugim dniu roboczej wizyty Nazarbayeva we Francji. Pierwszego dnia Nazarbayev wysunął wobec prezydenta Francji Francoisa Hollande’a deklarację o gotowości wsparcia przez Astanę wycofywania się francuskich wojsk z Afganistanu. Kolejnego dnia okazało się, że  Bureau International des Expositions, instytucja międzynarodowa decydująca o przyznaniu EXPO, mająca swoją siedzibę i silne związki z Francją, podjęła decyzję o przyznaniu prestiżowej imprezy Astanie. Może budzić wątpliwości czy wizyta Nazarbayeva pozostawała obojętna na decyzje podejmowane przez Bureau International des Expositions.

Choć informacje dotyczące wydarzeń w Kazachstanie są ważne i budują opinię o tym kraju w Polsce, to najważniejszymi informacjami na których nam zależy są komunikaty dotyczące wydarzeń w Polsce jednocześnie odnoszących się do sytuacji w Kazachstanie. Przykładem może być konferencja zorganizowana dzień po wyroku skazującym Vladimira Kozlova. Dzięki pokazaniu polskiego, lokalnego akcentu jakim byli obecni goście, mecenas Jacek Świeca i poseł Marcin Święcicki oraz skutecznym zaproszeniu kluczowych mediów, udało się przebić z informacją, która osiągnęła ekwiwalent reklamowy na poziomie 27 332 zł i która dotarła do ok 142 tys. czytelników (wartości szacunkowe za IMM). Dzięki polskiemu kontekstowi informacja w odróżnieniu od komunikatów mówiących wyłącznie o Kazachstanie, pojawiła się na głównych stronach z wiadomościami, największych polskich portali informacyjnych.

Informacja w głównym serwisie informacyjnym największego polskiego portalu internetowego Onet.pl.

 

 

 

Powyższe argumenty, pozwalają nam rekomendować skupienie się na komunikowaniu polskich akcentów dotyczących sytuacji w Kazachstanie, przy jednoczesnym niezamykaniu się na publikowanie notek aktualizujących wiedzę o wydarzeniach w tym kraju.

  • Reakcje świata