Po aresztowaniu na podstawie „czerwonego alertu”, Mukhtar Ablyazov już od prawie dwóch lat przebywa w różnych miejscach pozbawienia wolności we Francji. Teraz, po zakończeniu procesów sądowych, los znanego opozycjonisty kazachstańskiego zależy od decyzji rządu francuskiego.

Lider największej opozycyjnej partii w Kazachstanie, Vladimir Kozlov napisał list do Prezydenta i Prezesa Rady Ministrów Republiki Francuskiej, Francoisa Hollande’a i Manuela Vallsa w sprawie Mukhtara Ablyazova.

Europarlamentarzyści Jacek Saryusz-Wolski, Michał Boni (Polska), Pavel Svoboda, Tomas Zdechovsky (Republika Czeska) oraz Tunne Kelam (Estonia) wystosowali apel do najwyższych władz Francji w obronie Mukhtara Ablyazova.

Hiszpański deputowany, Ingancio Sanchez Amor wystosował list do przewodniczącej komisji spraw zagranicznych Zgromadzenia Narodowego Republiki Francuskiej, Elisabeth Guigou, z prośbą o dostarczenie go do wszystkich członków komisji.

Mimo zezwolenia prefektury, prezes Fundacji Otwarty Dialog, Lyudmyle Kozlovskiej oraz kazachskiemu opozycjoniście, Muratbekowi Ketebayevowi odmówiono prawa przedłożenia pisma adresowanego do premiera Francji, Manuela Vallsa w siedzibie francuskiego rządu w Pałacu Matignon.

Kazimierz Michał Ujazdowski wystosował apel do premiera Francji, Manuela Vallsa oraz Prokuratora Generalnego Ukrainy, Wiktora Szokina w sprawie kazachskiego dysydenta Mukhtara Ablyazova.

Wysoka Przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Federica Mogherini odpowiedziała na list europosłanek Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów (S&D) w Parlamencie Europejskim

W rok po Euromajdanie, wyniki pracy Prokuratury Generalnej Ukrainy (PGU) okazały się mizerne. Nowe władze prokuratury nie tylko opóźniały dochodzenia w sprawie przestępstw popełnionych w trakcie reżimu Yanukovicha, lecz również brały udział w aferze korupcyjnej, związanej ze ściganiem Ablyazova.

"Uratujcie Ablyazova od Putina i Nazarbayeva” – z takim apelem zwrócili się działacze z Kazachstanu do prezydenta Francji, Francoisa Hollande’a oraz premiera Manuela Vallsa.

4 marca sąd kasacyjny utrzymał w mocy wcześniejsze wyroki w sprawie ekstradycji Ablyazova. Teraz od francuskiego rządu będzie zależało, czy kazachski dysydentzostanie przekazany Rosji lub Ukrainie, które ponad wszelką wątpliwość wydadzą go władzom Kazachstanu.

Ablyazov skomentował niedawną śmierć Aliyeva, byłego zięcia Nazarbayeva, który ostatecznie popadł w niełaskę prezydenta. Aliyev, oskarżony przez Kazachstan o morderstwo, czekał w Austrii na proces. Sam twierdził, że został wrobiony. Procesu nie doczekał, znaleziono go martwego w areszcie w Wiedniu.

Teraz francuski rząd musi rozpatrzyć kwestię, czy można zaufać Rosji lub Ukraine, że proces Ablyazova zostanie przeprowadzony rzetelnie i czy istnieje ryzyko przekazania go Kazachstanowi wbrew prawu.